Co zrobić, jeśli zostało jeszcze trochę mięsa? - zastanawiała się Maud. Jak wiele mięsa wołowego wcześniej upiekła, skoro z jego resztek mogła przygotować danie dla sześciu osób? - zastanawiałam się ja...
Chociaż upiekłam wołowinę specjalnie dla realizacji tego przepisu, to sądzę, że smakowała dokładnie tak jak smakowałaby ta "w trzecim rzucie". Proste, smaczne danie.
Ps. A te marchewki pokrojone wzdłuż, zamiast w kostkę - fajnie było pokroić je inaczej niż zwykle. Czułam, że pastorowa patrzy mi na ręce.
Wołowina w trzecim rzucie
Receptura
3 szklanki pieczonej wołowiny, pokrojonej w drobną kostkę
1/2 dużej, łagodnej cebuli, bardzo drobno posiekanej
2 łyżki tłuszczu spod pieczeni wołowej
2 łyżki przyrumienionej mąki
1 kostka bulionu wołowego
2 szklanki wrzątku
6 marchewek
1 funt (0,45 kg) groszku, świeżego lub z puszki
Pokrój marchewki wzdłuż, każda na cztery części, i ugotuj je w osolonej wodzie.
Usmaż cebulę na złoto w tłuszczu i dodaj przyrumienioną mąkę oraz wodę. Wrzuć kostkę rosołową, sól i pieprz do smaku, a na końcu mięso. Gdy potrawa się przyrumieni, przełóż ją na półmisek i otocz groszkiem oraz marchewką.
"Kuchnia z Zielonego Wzgórza" przepis na:
Wołowinę w trzecim rzucie ze strony 61
52 przepisy zrealizowano
Komentarze
Prześlij komentarz